Warunki handlowe
Narzędzia
EUR/USD 1H
Para euro/dolar wznowiła ruch w górę w przedziale godzinowym 25 lutego, mimo że dzień wcześniej ustabilizowała się poniżej kanału wzrostowego. Tym samym trend wzrostowy utrzymuje się, a sygnał o wyjściu z kanału okazał się fałszywy. Ogólnie rzecz biorąc, para nadal zmienia się dość logicznie (w przeciwieństwie do pary funt/dolar), ale jest to bardziej oczywiste w dłuższej perspektywie. Jak widać, na krótką metę sygnały techniczne nie zawsze są prawidłowe. Jednak traderzy mogliby nadal zarabiać na tym ruchu. W naszych dwóch ostatnich artykułach radziliśmy kupić tę parę, jeśli nastąpi odbicie od linii Kijun-sen. Ono nastąpiło, więc traderzy mogli otwierać długie pozycje w obszarze 1,2141. Jako cel przyjęliśmy poziom 1,2183, więc zysk na nim to około 40 punktów. Jednak para EUR/USD nie spędzała dużo czasu w obszarze 1,2183 i 1,2190, a ponieważ od razu je przekroczyła, po prostu kontynuowała swój wzrost. Nie spodziewaliśmy się takiego scenariusza, gdyż zmienność nie była ostatnio zbyt duża. Jednak traderzy mieli prawo do otwierania nowych długich pozycji w celu pokonania tych poziomów. Regularnie dajemy sygnały o przełamaniu jednego lub drugiego ważnego poziomu. Ci, którzy to zrobili, mogli zdobyć 40 punktów więcej. Najważniejszą rzeczą z poprzedniego dnia był silny sygnał kupna. Odbicie Kijun-sen było wyraźne.
EUR/USD 15MIN
Oba kanały regresji liniowej zwróciły się w górę w 15-minutowym przedziale czasowym. Tym samym w najkrótszym okresie trend wzrostowy odzyskał znaczenie i siłę. Ponieważ notowania zbliżyły się do ważnego poziomu oporu 1,2249, odbicie od tego poziomu może sprowokować ruch w dół. Pokonanie go zapewniłoby wzrost. Euro porusza się bardziej logicznie niż funt, więc jesteśmy skłonni wierzyć, że dziś nastąpi runda korekty.
Raport COT
Para EUR/USD wzrosła o 70 punktów w ciągu ostatniego tygodnia sprawozdawczego (9-15 lutego). Zmienność w tym okresie była praktycznie minimalna. Na powyższym wykresie widać, że para w zasadzie nie zmniejszyła się znacząco w ciągu ostatnich tygodni. Ciągle mówimy o korektach styczniowych, ale jeśli spojrzeć na wykres, widać, że ta korekta to nic w porównaniu z całym 11-miesięcznym trendem wzrostowym. Banalne wycofanie się. Zatem generalnie możemy stwierdzić, że uczestnicy rynku nadal nie faworyzują dolara i nie wierzą w niego. Ponadto raport Commitment of Traders (COT) sprzed dwóch tygodni odnotował gwałtowny spadek liczby kontraktów kupna (długich) dla "niekomercyjnej" grupy traderów. Wówczas pozycja netto traderów niekomercyjnych spadła jednorazowo o 33 000 kontraktów. Wydaje się, że to dobry początek dla trendu spadkowego, ale w kolejnym tygodniu raport COT zanotował wzrost pozycji netto głównych graczy, a najnowszy raport, który ukazał się w ten piątek, pokazał zmiany, choć minimalne, na korzyść byków. Oznacza to, że profesjonalni traderzy ponownie zaczęli kupować euro. Otwarto około 2 500 nowych kontraktów kupna, a także 1 300 kontraktów sprzedaży (krótkich). Zmiany są minimalne i nie wpływają znacząco na ogólny obraz stanu rzeczy. Jest to na korzyść byków, gdyż ponad 220 000 kontraktów kupna i tylko 84 000 kontraktów sprzedaży pozostaje otwartych. Wskaźniki pod wykresem wyraźnie pokazują, że trend nie jest już niedźwiedzi. Zielone i czerwone linie pierwszego wskaźnika odzwierciedlające pozycje netto grup traderów "niekomercyjnych" i "komercyjnych" nie zbiegają się, dlatego obowiązuje obecny trend.
Unia Europejska nie opublikowała raportu makroekonomicznego i nie było też żadnego istotnego fundamentalnego wydarzenia. Z drugiej strony w Ameryce pojawiły się dość ważne dane, co ostatecznie wywołało przynajmniej jakąś reakcję rynku. I jak się później okazało, była ona dość mocna, choć z opóźnieniem. Raporty były jednak generalnie pozytywne. Na przykład dane o PKB w drugim szacunku za czwarty kwartał wzrosły z 4,0% do 4,1%, co było zasadniczo zgodne z prognozami. Indeks zamówień na dobra trwałe znacznie przekroczył prognozowane wartości, a dane o wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych okazały się niższe od oczekiwań ekspertów i rynków. Tym samym dolar miał szansę lekko wzrosnąć, ale tak się nie stało.
Na piątek nie zaplanowano żadnych ważnych wydarzeń w Unii Europejskiej i tylko kilka drugorzędnych raportów zostanie opublikowanych w Stanach Zjednoczonych. Mało prawdopodobnym jest, aby traderzy byli pod wrażeniem raportów na temat osobistych wydatków konsumpcyjnych lub zmian w dochodach osobistych i wydatkach populacji amerykańskiej, skoro zignorowali wczorajszy raport o PKB. Technika więc pozostanie na pierwszym miejscu podczas podejmowania decyzji handlowych.
Mamy dwa pomysły handlowe na 26 lutego:
1) Byki nadal trzymają inicjatywę w swoich rękach, mimo że notowania opuściły rosnący kanał. Dlatego zalecamy otwieranie nowych długich pozycji przy jednoczesnym dążeniu do poziomu oporu 1,2249, jeśli cena odbije się od linii Kijun-sen (1,2166). Take Profit w tym przypadku może wynosić do 50 punktów.
2) Niedźwiedzie zrobiły krok w kierunku nowego trendu spadkowego, ale nie miały wystarczającej siły przebicia. Możesz otwierać krótkie pozycje, jeśli cena ustabilizuje się poniżej linii Kijun-sen (1,2166), celując w poziomy takie jak 1,2145 i 1,2111. Take Profit w tym przypadku może wynosić do 50 punktów. Może również spróbować sprzedać parę, jeśli nastąpi wyraźne odbicie od poziomu 1,2249. Cel to 1,2190.
Prognoza i i sygnały handlowe dla pary GBP/USD
Objaśnienia do ilustracji:
Poziomy wsparcia i oporu to poziomy, które służą jako cele przy kupnie lub sprzedaży pary. Możesz umieścić Take Profit w pobliżu tych poziomów.
Linie Kijun-sen i Senkou Span B to linie wskaźnika Ichimoku przeniesione do przedziału godzinowego z 4-godzinnego.
Obszary wsparcia i oporu to obszary, od których cena się wielokrotnie odbijała.
Żółte linie to linie trendów, kanały trendów i wszelkie inne wzorce techniczne.
Wskaźnik 1 na wykresach COT to wielkość pozycji netto traderów wszystkich kategorii.
Wskaźnik 2 na wykresach COT to wielkość pozycji netto dla grupy "niekomercyjnej".
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.