Warunki handlowe
Narzędzia
Fed może ogłosić swoją decyzję w sprawie stóp procentowych w tym tygodniu. Wydaje się, że ta perspektywa przestała zagrażać cenie złota. Od piątku metal szlachetny wykazuje stały wzrost.
Metal szlachetny zakończył ostatni siedmiodniowy okres zwyżką. To pierwszy tygodniowy wzrost ceny aktywa od miesiąca. W piątek złoto zyskało 0,5%, czyli 8,10 USD. Na zamknięciu sesji osiągnęło ponad tygodniowe maksimum na poziomie 1784,80 USD.
Impulsem do wzrostu cen metalu szlachetnego była piątkowa publikacja indeksu cen towarów i usług konsumenckich w Stanach Zjednoczonych. Według raportu, roczna inflacja w ubiegłym miesiącu wzrosła do najwyższego poziomu 6,8% od prawie 40 lat z powodu braku podaży. Wzrost wyniósł 0,8%, podczas gdy ekonomiści oczekiwali 0,7%.
Eksperci uważają, że wyższa niż oczekiwano inflacja może zmusić Fed do przyspieszenia redukcji skupu aktywów i podniesienia stóp procentowych w celu spowolnienia wzrostu cen.
"Jednocześnie zbyt agresywne działania regulatora, mające na celu walkę z inflacją, mogą negatywnie wpłynąć na wzrost gospodarczy, co ostatecznie doprowadzi do załamania giełdy i wesprze złoto" - komentował sytuację analityk Jeff Klearman.
Przez większą część minionego tygodnia wzrost cen metali szlachetnych był ograniczany przez obawy, że Fed może rozpocząć bardziej agresywną normalizację polityki pieniężnej. Ta perspektywa przyczyniła się do wzrostu wartości dolara amerykańskiego. Jednak po piątkowych statystykach waluta amerykańska spadła.
Kolejny wzrost cen konsumpcyjnych po raz kolejny pokazał, że amerykański bank centralny nie jest w stanie kontrolować wzrostu cen. Na tym tle dolar amerykański spadł o 0,2% do 96,054 punktów na koniec siedmiodniowego okresu.
Jednocześnie spadła również rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych. Wskaźnik spadł z 1,486% do 1,477%, co zwiększyło atrakcyjność inwestycyjną żółtego aktywa.
Nowy tydzień handlowy dla złota rozpoczął się w zielonej strefie. W momencie przygotowywania tego materiału cena kruszcu wzrosła o 0,2% w porównaniu z piątkowym zamknięciem i wyniosła 1 787,70 USD.
Metal szlachetny drożeje, mimo że w najbliższych dniach Fed może zapowiedzieć szybszą redukcję skupu aktywów, a co za tym idzie, wcześniejsze rozpoczęcie podwyżek.
Obecnie większość inwestorów z Wall Street uważa, że zaostrzenie kursu walutowego amerykańskiego banku centralnego niekoniecznie oznacza niższe ceny za bezpieczne aktywa.
"W kwestii złota jestem optymistą. Rynek wziął już pod uwagę intencje Fedu, co wpłynęło na wartość kruszcu" - powiedział strateg Philip Streble.
Dodał, że zacieśnienie kursu Fed nastąpi w warunkach znacznego spowolnienia wzrostu gospodarczego. Na tym tle spadną rentowności obligacji i indeks dolarowy, a więc jego zdaniem złoto i srebro to najlepsze aktywa do inwestowania w chwili obecnej.
Analityk Adrian Day uważa również, że nadszedł czas, aby kupić metale szlachetne jako zabezpieczenie przed inflacją. Wzrost cen w USA osiągnął najwyższy poziom od 1982 r., podczas gdy Fed jest w tyle w walce ze zjawiskiem, w które do niedawna nie wierzył.
Eksperci wątpią, czy amerykański bank w przyszłym roku podniesie stopy procentowe, obawiając się recesji i późniejszego załamania giełdy. Takie nastroje wspierają złoto i dają nadzieję na jego dalszy wzrost.
Według analityka Darin News, lutowy kontrakt na złoto wejdzie w tym tygodniu w trzecią falę w ramach 5-falowego krótkoterminowego trendu wzrostowego. Jednocześnie początkowy poziom oporu kruszcu może wynosić 1794 USD.
Powiedział, że gdy złoto przebije ten poziom, kolejnym celem będzie 1808 USD.
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.