Warunki handlowe
Narzędzia
We wtorek para walutowa EUR/USD próbowała rozpocząć korektę spadkową, ale bezskutecznie. Dlatego nie można wyciągać nowych wniosków w oparciu o wyniki wtorkowe. Kiedy przyjrzymy się kwestiom technicznym lub fundamentalnym, dość trudno wyjaśnić, dlaczego europejska waluta ponownie się umacnia. Pamiętajmy, że teoretycznie każdy ruch dowolnego instrumentu na rynku walutowym można stosunkowo łatwo wytłumaczyć. Kolejne pytanie dotyczy tego, czy każdy ruch powinien być wyjaśniany po fakcie zamiast przewidywany. Niestety, nie zawsze da się przewidzieć ruchu, choćby dlatego, że na każdym rynku, nawet dużym, jest wielu graczy, którzy nie zawsze kierują się chęcią czerpania korzyści z transakcji walutowej. Waluta euro może nie mieć obecnie żadnych konkretnych czynników wzrostu, ale jeśli popyt na nią wzrośnie, może nadal rosnąć. Dodatkowo wymóg działań biznesowych dużych firm i banków może zwiększyć popyt. W tym przypadku sytuacja wygląda tak: makroekonomia i fundamenty wskazują, że ekspansja euro jest nieracjonalna, ale wciąż rośnie. Taki obraz obserwujemy od miesiąca.
Z punktu widzenia makroekonomii i "fundamentów" wczorajszy dzień był w zasadzie pusty. Zaplanowano tylko wystąpienie Jerome'a Powella, ale aby reakcja na takie wydarzenie mogła nastąpić, potrzebna jest nowa retoryka lub tezy prezesa Fed. Na co należy reagować, jeśli pan Powell po prostu powtarza to, o czym traderzy wiedzą od dawna? Intencje Fed w zakresie polityki pieniężnej są teraz powszechnie znane, więc nie ma sensu oczekiwać zmiany tez. Ostatnie artykuły dotyczące makroekonomii nie mogą być uznane za przełomowe; były raczej ujęte w ramy oczekiwań i prognoz. Nadal uważamy, że dane dotyczące raportu NFP i bezrobocia powinny były spowodować aprecjację dolara, a nie spadek, a ten tydzień może okazać się szóstym tygodniem spadku inflacji. Dlatego Powell nie ma obecnie motywacji do zmiany swojej retoryki.
Program QT nadal obowiązuje.
Ostatnio wszyscy zapomnieli, że Rezerwa Federalna stosuje dodatkowe środki do walki z nadmierną inflacją oprócz podnoszenia głównej stopy procentowej. Od około sześciu miesięcy obowiązuje program QT, czyli redukcja bilansu Fed. Innymi słowy, regulator usuwa z gospodarki dodatkowe pieniądze, które przyczyniły się do wcześniej wysokiej inflacji, poprzez sprzedaż rządowych i hipotecznych obligacji, które zakupił w ramach programu QE. W efekcie spadek inflacji nie jest jedynie efektem podwyżki głównej stopy procentowej. Bilans Rezerwy Federalnej wynosił w grudniu około 8,5 biliona dolarów, po spadku o 350 miliardów dolarów. Używając wskaźnika podaży pieniądza M1, widzimy, że wynosi on obecnie 19,9 biliona dolarów i spadł o około 1 bilion w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Jak widać, ta metoda jest również dość skuteczna, chociaż podaż pieniądza M1 wynosiła przed epidemią 4,8 biliona dolarów, czyli pomnożyła się czterokrotnie. Nie powinno być już żadnych wątpliwości, dlaczego inflacja wówczas wzrosła.
W związku z tym pierwszy wniosek jest taki, że program QT będzie obowiązywać przez bardzo długi czas, gdyż stopy procentowe są wysokie, ale Fed nie będzie ich utrzymywał w nieskończoność. Dla nowego przyspieszenia gospodarki, które może skutkować nowym przyspieszeniem wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych, stopa inflacji musi zostać obniżona, gdy powróci do 2%. Dlatego Fed będzie próbował utrzymać tę wartość jedynie za pomocą programu QT po powrocie inflacji do poziomu 2%. Jest to korzystna sytuacja dla dolara, ale w tym czasie EBC również zaczął redukować swój bilans, a rynek nie jest zbyt chętny do kupowania dolarów amerykańskich. Dlatego w najbliższym czasie większe znaczenie będzie miała analiza techniczna, ale należy pamiętać, że fundamentalnych przesłanek do wzrostu wartości euro jest niewiele. Poziom Murraya na poziomie "8/8" może chwilowo zatrzymać ekspansję euro, ale aby doszło do jego spadku, musi nastąpić przynajmniej konsolidacja poniżej średniej ruchomej.
Według stanu na 11 stycznia, przez ostatnie pięć dni sesyjnych para walutowa euro/dolar charakteryzowała się średnią zmiennością na poziomie 110 punktów, czyli jest to wartość "wysoka". W środę spodziewamy się wahań pary między 1,0626 a 1,0846. Ruch korekcyjny rozpocznie się, gdy wskaźnik Heiken Ashi odwróci się w dół.
Najbliższe poziomy wsparcia
W1 – 1,0620
W2 – 1,0498
W3 – 1,0376
Najbliższe poziomy oporu
O1 – 1,0742
O2 – 1,0864
O3 – 1,0986
Rekomendacje handlowe:
Para EUR/USD próbuje utrzymać wzrost. W tej chwili możesz nadal zajmować długie pozycje z ceną docelową na poziomie 1,0864, dopóki wskaźnik Heiken Ashi nie odwróci się w dół. Po ustabilizowaniu się ceny poniżej średniej ruchomej na poziomie 1,0498, możesz rozpocząć otwieranie krótkich pozycji.
Objaśnienia do ilustracji:
Kanały regresji liniowej pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.
Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) - określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.
Poziomy Murraya to docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) to prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.
Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.