Warunki handlowe
Narzędzia
W czwartek para walutowa EUR/USD całkowicie przestała się poruszać. Przez kilka wcześniejszych dni ruchy pary były niezrozumiałe i jedynie zagmatwały obraz techniczny, natomiast wczoraj nie było żadnych ruchów. Cena, która przez cały dzień znajdowała się dokładnie na linii średniej ruchomej, jest teraz skierowana w bok. Fakt, że para zamknęła się kilka punktów powyżej średniej ruchomej na koniec dnia nie ma znaczenia. Utrzymuje się silny trend wzrostowy, ale nadal nie ma korekty, a my wciąż zastanawiamy się, co sprawia, że rynek utrzymuje wysoki popyt na walutę euro. Kolejna, czwarta już z rzędu, konsolidacja poniżej średniej ruchomej nie doprowadziła do żadnego ruchu spadkowego. Wierzymy, że nawet początkujący traderzy zadają sobie pytanie: "Co się dzieje?"
Obraz techniczny w 24-godzinnym przedziale czasowym nie jest lepszy. Para skonsolidowała się powyżej ważnego poziomu Fibo wynoszącego 50,0% i to tyle. Oczywiście może nadal rosnąć dzisiaj lub w przyszłym tygodniu, ale na jakiej fundamentalnej podstawie? O ile więcej rynek zamierza kupić, jeśli nie ma ku temu przesłanek? Widzimy, że w 2023 r. wzrost stopy EBC będzie wyższy niż stopy Fed, ale rynek już dawno wypracował tę kwestię. W przeciwnym razie, na jakiej podstawie waluta euro wykazała wzrost o 550 punktów? Tak czy inaczej, europejska waluta już za bardzo wzrosła i jest wykupiona, a ruch w górę jest inercyjny.
Rosną jastrzębie oczekiwania, ale dlaczego?
Wczoraj nie było żadnych interesujących raportów ani wydarzeń. Przez "interesujące" rozumiemy tylko te dane, które mogą wpłynąć na nastroje traderów. Niemal co tydzień jesteśmy świadkami około 20 wystąpień przedstawicieli EBC i Fed, ale tylko 1-2 może wywołać reakcję. Dlatego nie uważamy kolejnego przemówienia Jamesa Bullarda za ważne. To samo dotyczy raportów dotyczących wniosków o zasiłek dla bezrobotnych czy filadelfijskiego wskaźnika aktywności gospodarczej. Jednak nie warto też ignorować wszystkich wydarzeń, gdyż pomagają one ukształtować właściwe oczekiwania i tło dla pary. Niestety, teraz się to nie sprawdza, ponieważ para od ponad miesiąca porusza się tylko w jednym kierunku. W tym czasie otrzymano wiele informacji, z których część wspierała dolara amerykańskiego, lecz nie zauważyliśmy żadnego wzrostu dolara, gdyż rynek interpretuje wszystko jedynie na korzyść euro.
Biorąc pod uwagę obecny stan rynku pracy, Bullard stwierdził wczoraj, że amerykańska gospodarka może uniknąć recesji. Powiedział, że rynki wyceniają obecnie duże prawdopodobieństwo pogorszenia koniunktury gospodarczej, ale te oczekiwania są błędne. Stwierdził też, że stopa powinna znaleźć się w przedziale 5,5-5,75%, co implikuje jeszcze trzy podwyżki, a nie jedną. Należy zauważyć, że większość członków Komitetu Walutowego nie popiera "ultrajastrzębiego" poglądu Bullarda, twierdząc, iż należy podnieść stopę raz w maju, a potem zrobić przerwę do końca roku. Warto też zaznaczyć, że Bullard nie ma w tym roku wpływu na wzrost stopy, a nawet gdyby miał, byłby w mniejszości. Rynek już znacznie zaostrzył swoje oczekiwania dotyczące stóp procentowych do końca roku. Jeszcze miesiąc temu szacowano, że początek łagodzenia polityki pieniężnej pod koniec 2023 r. wyniesie 1%. Teraz oczekuje się jednej obniżki na koniec roku. Jak widać, wszystkie te informacje nie wspierają dolara, ponieważ rynek nadal "ignoruje" wszystko, co wspiera amerykańską walutę. Sygnały sprzedaży należy nadal traktować ostrożnie, ale pamiętajmy, że euro może w każdej chwili spaść.
Średnia zmienność pary walutowej EUR/USD przez ostatnie pięć dni handlowych na dzień 21 kwietnia wynosi 76 punktów i jest określana jako "średnia". W związku z tym spodziewamy się, że w piątek para będzie poruszać się między 1,0893 a 1,1045. Odwrócenie wskaźnika Heiken Ashi z powrotem w dół będzie wskazywało na możliwe wznowienie ruchu spadkowego.
Najbliższe poziomy wsparcia:
W1 – 1,0864
W2 – 1,0742
W3 – 1,0620
Najbliższe poziomy oporu
O1 – 1,0986
O2 – 1,1108
O3 – 1,1230
Rekomendacje handlowe:
Para EUR/USD rozpoczęła długo oczekiwaną korektę, ale jest obecnie prawie unieruchomiona w kanale płaskim. Można kontynuować handel na podstawie odwrócenia wskaźnika Heiken Ashi, ale najlepiej jest handlować w krótkich przedziałach czasowych lub poczekać, aż skończy się ruch płaski.
Objaśnienia do ilustracji:
Kanały regresji liniowej pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.
Linia średniej ruchomej (ustawienia 20,0, wygładzona) określa krótkoterminowy trend i kierunek, w którym należy w danej chwili handlować.
Poziomy Murraya to docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) określają prawdopodobny kanał cenowy, w którym para będzie się znajdować następnego dnia, w oparciu o aktualne wskaźniki zmienności.
Wejście wskaźnika CCI w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub w obszar wykupienia (powyżej +250) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.