Anuluj 
Warunki handlowe
Narzędzia
W poniedziałek para walutowa EUR/USD kontynuowała spadek — trudno było spodziewać się innego scenariusza. Ta sytuacja przypomina zeszły rok, kiedy wielokrotnie zauważaliśmy, że euro było przewartościowane i nielogicznie drogie. Chociaż przewidywanie dokładnego momentu rozpoczęcia nowego trendu zawsze jest trudne, ostrzegaliśmy, że może się on rozpocząć po 18 września. Trend faktycznie rozpoczął się 25 września, więc obecny spadek euro nie jest dla nas zaskoczeniem. Omawialiśmy ten scenariusz przez cały 2024 rok. Warto zauważyć, że ceny mogą zmieniać kierunek niezależnie od obecności lub braku czynników fundamentalnych czy makroekonomicznych — mowa tu przede wszystkim o lokalnych wpływach. Gdy wszyscy uczestnicy rynku widzą wyraźny trend, dlaczego ktokolwiek miałby kupować instrument, który systematycznie traci na wartości?
Warto pamiętać, że kurs wymiany pary walutowej jest określany wyłącznie przez podaż i popyt, a nie przez raporty makroekonomiczne czy wystąpienia przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Rynek formułuje długoterminową opinię zgodną z dominującym trendem, opierając się na globalnych czynnikach fundamentalnych, takich jak polityka pieniężna Fed, kryzysy gospodarcze i konflikty geopolityczne. To właśnie ta opinia kształtuje handel i prowadzi do powstawania długoterminowych trendów. Chociaż lokalne wydarzenia i raporty mogą wpływać na nastroje traderów w ciągu jednego dnia, nie decydują one o kierunku ogólnego trendu.
Obecnie euro może kontynuować spadki względem dolara. Chociaż nie jesteśmy w stanie przewidzieć dokładnego poziomu, na którym para się ustabilizuje, brak jest wskazówek sugerujących zakończenie obecnego trendu. Patrząc na wykres tygodniowy, wydaje się prawdopodobne, że euro może spaść poniżej 0,95 USD, a być może jeszcze niżej. Choć ta możliwość może wydawać się mało prawdopodobna, jeszcze kilka miesięcy temu niewielu spodziewało się spadku o 1000 pipsów, a żaden z analityków nie prognozował spadku kursu do parytetu.
Wyznaczona przez nas strefa docelowa została w końcu osiągnięta. Cena znalazła się w przedziale 1,0000–1,0200, który wcześniej wskazywaliśmy jako cel. Co istotne, w poniedziałek euro kontynuowało spadki bez potrzeby publikacji istotnych wiadomości. W najbliższym czasie może rozpocząć się nowa korekta wzrostowa, jednak handel w trakcie korekt zazwyczaj nie jest zalecany. Nie zamierzamy zniechęcać nikogo do podejmowania prób, ale tak długo, jak trwa trend—nawet w dziennym przedziale czasowym—rozważanie pozycji długich nie ma sensu. W tym tygodniu jedynie raport o inflacji w USA ma potencjał, aby wesprzeć euro. Warto jednak pamiętać, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy animatorzy rynku zdecydują się realizować zyski z pozycji krótkich ani jak długo pozwolą im na dalszy spadek.
Średnia zmienność pary walutowej EUR/USD w ciągu ostatnich pięciu dni handlowych, według stanu na 14 stycznia, wynosi 78 pipsów, co klasyfikuje ją jako "średnią". We wtorek przewidujemy, że para będzie poruszać się w przedziale między poziomami 1,0136 a 1,0292. Wyższy kanał regresji liniowej pozostaje skierowany w dół, co wskazuje na kontynuację globalnego trendu spadkowego. Ostatnio wskaźnik CCI dwukrotnie wszedł w strefę wyprzedania i utworzył dwie bycze dywergencje; jednak te sygnały sugerują jedynie możliwość wystąpienia korekty.
Para EUR/USD prawdopodobnie będzie kontynuować trend spadkowy. W ostatnich miesiącach wielokrotnie podkreślaliśmy oczekiwanie dalszych spadków euro w średnim okresie. W pełni popieramy ogólny kierunek spadkowy i nie uważamy, aby ten trend dobiegł końca. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że rynek już uwzględnił w cenach wszystkie przyszłe obniżki stóp procentowych przez Fed. W rezultacie dolar obecnie nie ma średnioterminowych powodów do spadków, poza czysto technicznymi korektami.
Pozycje krótkie pozostają aktualne, z celami na poziomach 1,0193 i 1,0136. Dla traderów opierających swoje decyzje wyłącznie na analizie technicznej możliwe jest rozważenie pozycji długich w przypadku, gdy cena przekroczy linię średniej ruchomej, z celem na poziomie 1,0437. Jednak każdy ruch w górę należy w tej chwili traktować jako korektę.
Kanały regresji liniowej pomagają określić aktualny trend. Jeśli oba są skierowane w tym samym kierunku, oznacza to, że trend jest w danej chwili silny.
Linia średniej ruchomej (20-dniowa, wygładzona) określa krótkoterminowe i obecne trendy.
Poziomy Murraya to docelowe poziomy dla ruchów i korekt.
Poziomy zmienności (czerwone linie) określają prawdopodobny przedział cenowy pary walutowej w ciągu najbliższych 24 godzin w oparciu o bieżące wskaźniki zmienności.
Wskaźnik CCI – jego wejście w obszar wyprzedania (poniżej -250) lub wykupienia (powyżej +205) oznacza, że zbliża się odwrócenie trendu w przeciwnym kierunku.
Dzięki analizom InstaForex zawsze będziesz na bieżące z trendami rynkowymi! Zarejestruj się w InstaForex i uzyskaj dostęp do jeszcze większej liczby bezpłatnych usług dla zyskownego handlu.
